środa, 26 lutego 2014

Dwie wiadomości - dobra i zła

To która najpierw? Tradycyjnie zaczniemy od złej. Wystawa kończy się za dwa dni :-(
Dobra wiadomość jest taka, że wystawa będzie przedłużona do Nocy Muzeów czyli do 17 maja :-)
Więc jeszcze trochę będziemy musieli się razem pomęczyć...

Część zabytków musimy jednak oddać i dlatego w ich miejsce trzeba wstawić coś innego. Niestety nie będą to oryginalne rzeczy z dawnych czasów, bo w tak krótkim czasie nie da się nic zorganizować- czyli przeprowadzić kwerendy, popodpisywać umów na wypożyczenie, przywieźć  rzeczy itp
Ale jeśli w muzeum mamy duży strych- a taki posiadamy-to zawsze coś się tam znajdzie.
Poniżej na zdjęciach efekt poszukiwań i tym samym zapowiedź drobnych zmian i nowej odsłony starej wystawy.












Znaleziono kawałek drutu, filcu, stary klosz od lampy i dwa kawałki jedwabiu. Wstążkę i pióra już kupiłam sama. Klosz robi za daszek budki, główka jest zrobiona z kawałka białego filcu, którego góra jest usztywniona drutem -całość z góry na dół uszyta ręcznie.

A od wtorku tj od 4 marca aż do 17 maja zapraszamy na wystawę. Tych co już byli zapraszamy ponownie gdyż będzie kilka zmian i nowych rzeczy .

piątek, 14 lutego 2014

Popatrzcie co znalazłam :-)

Szukając odpowiedniej kreacji w związku z pewnym wydarzeniem  znowu przekopuję gazety i internet i zobaczcie na co się natknęłam :




Gazety w tamtym czasie przedrukowywały się nawzajem, "pożyczały" sobie grafiki i obrazki. Wiadomo było że Der Bazar  wychodził w Polsce jako Bluszcz a w Holandii jako Gracieuse . Kiedyś już widziałam te same grafiki  raz pod tytułem na przykład La modee Ilustree a potem chociażby jako Gracieuse. A tu mnie zaskoczyli- nie dość, że różne gazety to jeszcze inne ujęcie tej samej sukni, no i kapelusz dziewczyna zmieniła :-)
A tutaj jeszcze taka wersja -odbicie lustrzane, ale towarzyszka w innym ubiorze:



Co od razu skojarzyło mi się też z tym :



Szkoda , że nie mam dokładnych dat wydania gazet i grafik, wtedy można, by sprawdzić  kto od kogo ściągał. A w połączeniu z portretem można by się zastanawiać czy suknia z portretu może była pierwsza? I jakiś dziennikarz modowy zauważył  ją gdy portret był już gotowy i postanowił umieścić w gazecie o modzie czy też dziewczyna z portretu ma suknie wprost z katalogu :-)

wtorek, 11 lutego 2014

Wypełnianie obietnic


Dawno dawno temu w odległej galaktyce...:-) obiecałam Wam relację z otwarcia wystawy. Poniżej kilka fotek z przygotowań do tej uroczystości . Dorzucam jeszcze pare zdjęć z zaplecza sesji zdjęciowej. Wszystkie fotografie  by Wojtek Turkowski . 




























A tutaj przeurocze zdjęcie autora i jego dzieła :-)